Delta Air Lines wyśmienicie zakończyła rok 2024. Rekordowe przychody na przestrzeni całego roku przekuły się w wygenerowanie zysku netto rzędu 3,4 miliarda dolarów amerykańskich. O 100 milionów dolarów więcej zarobił jeden z dwóch głównych konkurentów, United Airlines.
Stopniowe znoszenie pandemicznych restrykcji poskutkowało szybkim wzrostem popytu na podróże lotnicze. O negatywnych wpływach pandemii większość linii lotniczych już zapomniała, skutecznie odbudowując ruch i generując rekordowe zyski. Przykładem potwierdzającym tezę są wyniki finansowe m.in.
United Airlines, które wypracowały w 2024 roku zysk netto rzędu 3,5 miliarda dolarów amerykańskich. Dobrze, choć dużo gorzej wygląda wynik finansowy
American Airlines, które zarobiły „na czysto” 846 milionów.
Ubiegły rok okazał się również dobrym okresem dla ostatniego przewoźnika z amerykańskiej „wielkiej trójki”. Delta Air Lines odnotowały wzrost przychodów, co – zdaniem Eda Bastiana, dyrektora generalnego operatora z siedzibą w Atlancie – pozycjonuje przewoźnika jako globalnego gracza, który cechuje się odpornością na zawirowania geopolityczne i gospodarcze. Łączne przychody Delty wyniosły rekordowe 61,6 miliarda dolarów, z czego czwarty kwartał wygenerował 14,4 miliarda dolarów przychodów.
Zysk operacyjny linii ze Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej wyniósł równe sześć miliardów dolarów, a co dało 9,7 proc marży operacyjnej. Zysk przed opodatkowaniem zamknął się w kwocie 4,7 miliarda dolarów. Delta Air Lines „na czysto” zarobiły 3,4 miliarda dolarów. Dużo, lecz z zyskiem netto Turkish Airlines za rok 2023 na razie żaden wynik finansowy nie może się równać. W br. Delta zamierza wygenerować sześć miliardów dolarów zysku operacyjnego i ponad cztery miliardy wolnych przepływów finansowych, co oznaczałoby wzrost o 18 proc. względem roku 2024. – Spodziewamy się, że duży popyt na podróże będzie się nadal utrzymywał, a konsumenci coraz częściej będą szukać produktów premium oferowanych przez Deltę – prognozuje Ed Bastian.